Handlarz uchyla drzwi komórki. W środku stoi Misia. Stara ośliczka. Nie próbuje uciekać, ani nawet wychodzić. Spogląda tylko swoim poczciwym wzrokiem. Może dlatego, że bolą ją spracowane plecy i nogi, a może pogodziła się już ze swoim losem?
Misia większość swojego życia przepracowała. Pozowała do zdjęć, latem całe dnie dreptała na deptaku, wożąc chętne dzieci na swoim grzbiecie. Wiosną i jesienią jeździła do szkół na oprowadzanki. A zimą rodziła. Właściciel nie tracił czasu. Zarabiał na Misi w każdej porze roku. Do czasu, aż Misia się nie zestarzała. Tej wiosny właściciel zarobił na niej ostatni raz – sprzedając ją handlarzowi.
Misi nie zostało wiele lat życia. Może kilka wiosen. Nie może już zarobić na siebie pracą. Nie może też urodzić. Nie ma więc prawa do życia.
Życie Misi kosztuje 1400 zł. Potrzebne są też środki na transport (około 500 zł), na diagnostykę, leczenie, pasze i suplementy dla staruszków. Prosimy, pomóż podarować życie Misi. Czasu nie jest dużo, bo trzeba ją odebrać do 10 czerwca.
Prosimy dokonaj darowizny z tytułem MISIA
Fundacja Otwórz Serce
ul. św. Jerzego 1A, 50-518 Wrocław
PKO BP 72 1020 5138 0000 9102 0166 4523
Możesz pomóc wysyłając SMS o treści MISIA
na numer 74567 - koszt 4,92zł z VAT
Aktualizacja:
Kochani, bardzo Wam dziękujemy. Dzięki Waszej błyskawicznej reakcji, Misia została odkupiona jeszcze przed wyznaczonym terminem. Za ocalenie ośliczki z całego serca Wam dziękujemy.