Długie trzymanie w stajni handlarza, to większe koszty utuczenia, a przecież tu nie o Olafa chodzi, a o pieniądze, które można na jego zabiciu zarobić.
Olaf to kilkuletni osioł. Skąd wziął się od u handlarza, nie wiemy. Pewnie trafił tam z tego samego powodu, co i inne zwierzęta. Zawadzający, zbędny, niepotrzebny. Bardzo łatwo się pozbyć niechcianego osła czy konia, których prawo nie chroni przed rzeźnią. Wystarczy zadzwonić do handlarza. I zapomnieć.
O Olafie świat już zapomniał. Czasem tylko Olaf rozpaczliwie zaryczy, jakby nie godził się na to, co dał mu los. Przecież nic złego nie zrobił, tylko się znudził.
Olaf może żyć jeszcze wiele lat. Biegać z innymi zwierzakami, dokazywać, bawić się. Ale najpierw musi przeżyć.
Pomóż ocalić Olafa. Uratuj go, nim zatrzasną się za nim drzwi ubojni.
Potrzeba 1900 zł. Potrzebne są też środki na jego transport.
Olaf będzie czekał na pomoc do 15 marca.
Prosimy dokonaj darowizny z tytułem OLAF
Fundacja Otwórz Serce
ul. św. Jerzego 1A, 50-518 Wrocław
PKO BP 72 1020 5138 0000 9102 0166 4523
Możesz pomóc wysyłając SMS o treści OLAF
na numer 74567 - koszt 4,92zł z VAT
Aktualizacja: 16.06.2018
Osiołek jest już bezpieczny! Ponieważ przyjechał chwilę temu, czeka go teraz wizyta weterynarza i kowala. Kopyta ma w nie najlepszym stanie, ma też zmiany skórne. Jego sierść również wskazuje na problemy, ale mamy przekonanie, że dzięki dobrej opiece wszystko uda się wyleczyć.
Bardzo Wam dziękujemy za pomoc w jego uratowaniu. Bez Was dzisiaj by już go nie było.